Od kilku dni na różnych portalach można przeczytać
utrzymane czasem w sensacyjnym tonie notki o złośliwym kodzie o nazwie
Geimini, który stał się zagrożeniem dla danych użytkowników w różnych
urządzeniach pracujących pod kontrolą Androida. Była o tym nawet wzmianka na Benchmarku...
Chciałbym choć trochę poruszyć tematykę bezpieczeństwa (i przy okazji
prywatności) w sympatycznym robociku i zastanowić się, czy w 2011
podobne informacje będą na porządku dziennym...