W tym tygodniu na jednym z komputerów uaktualniłem pakiety w ostatnim stabilnym Ubuntu - z ostatnią wersją pobłogosławionego przez Canonical jądra zainstalowałem sterowniki NVidii w wersji 465 zamiast 460. Zaraz po tym zrobiłem restart, i od razu zaliczyłem zwieszkę systemu (zatrzymywał się bez błędu na ekranie ładowania). Komputer zwykły i przeciętny, ot normalny Ryzen i karta graficzna sprzed kilku lat. Pod Ubuntu 20.10 nie było z nim problemów, pod wspomnianą wersją 21.04 jak dotąd miałem kilka zwieszek, i jak obstawiam, zawsze winne były sterowniki własnościowe od karty graficznej. polski » Read more | 3631 reads |
Bohaterowie nie potrzebują błysków fleszy - przychodzą w bólu i ciszy. (2021)
„Wszyscy” się „ekscytują” Rotą pewnej jasnowłosej gwiazdki polskiej polityki, tymczasem tego samego dnia miała miejsce premiera, i to premiera nie byle jaka, bo dotycząca systemu, który ma ambicję być przeciwwagą dla Windows. Panie i panowie, Ubuntu pokazało się w wersji 21.10, nie chcę jednak zanudzać suchymi numerkami (które mamy jądro, które Gnome, o ile ma być lepsza kompresja pakietów, etc.), tylko na podstawie kilku maszyn podam kilka twardych faktów dotyczących instalacji (żeby nie było smutno, to jeszcze dodam coś ze świata Windows). polski » Read more | 3588 reads |
92 GB. Tyle zapisałem na dysku SSD na jednej z maszyn przez trochę ponad 2 miesiące. Niewiele. Maszyna używana zwyczajnie do zwyczajnych celów, systemem jest odpowiednio skonfigurowane Ubuntu (wyłączony niepotrzebny log systemowy, przeniesiono pliki tymczasowe do RAM, itp.). Przyjmijmy średnio, że w tym konkretnym przypadku zapisywane jest 100 GB przez 2 miesiące, co daje 1TB na 20 miesięcy, i 10 TB na 200 miesięcy (a 200 miesięcy to ponad 16 lat). Dysk ma wartość parametru TBW określoną na 300 TB, co oznacza, że przy tym tempie zapisów powinien bezawaryjnie podziałać przynajmniej 6000 miesięcy, czyli 500 lat. Powiedziałbym, że jest to nierealne, i weźmy bardziej realną wartość - mniej więcej 16 lat temu ekscytowaliśmy się wejściem Polski do Unii Europejskiej... a co się zmieniło od tamtego czasu? Wszystko. polski » Read more | 2723 reads |
Ubuntu 22.04 to (u mnie?) na razie porażka, czyli beznadziejna walka o każdy mW energii (2022)
- To wybór między dżumą i cholerą. – Takie opinie można było spotkać na temat niedzielnych wyborów we Francji, i tak się czasami czuję, gdy muszę wybrać jakiś sprzęt komputerowy. Reklamy i zapewnienia producentów często wyglądają tak samo poważnie jak wynurzenia pewnego dyktatora (wielokrotnie wspominałem o tym na swoich blogach), a nawet proste zakupy mogą się zamieniać w coś takiego: polski » Read more | 2323 reads |
Czy Ubuntu 22.10 jest komuś do szczęścia potrzebne? (+kilka słów o sprzęcie) (2022)
Od czasu do czasu (a właściwie dosyć regularnie) zdarza mi się ponarzekać na oprogramowanie i sprzęt - w różnych sytuacjach nowe wersje często wydają się być gorsze niż poprzednie, a wynika to z tak prozaicznych przyczyn jak ludzka chciwość (głupie oszczędności na kluczowych drobiazgach) czy brak kompetencji osób, które zmian dokonały. polski » Read more | 1460 reads |